Zaczynamy od tzw. „wykonania afirmacji”, czyli chodzi o tworzenie pozytywnych zdań na temat życia.
Możesz je mówić, rano, w południe, wieczorem, bądź 2 razy dziennie obojętnie, ale robisz to I POZWALASZ ABY STAŁO SIĘ PRZYZWYCZAJENIEM.
Gdy zaczynasz to robić, rzeczy zaczynają się zmieniać. Może i na bardzo małym poziomie. Nazywam to otrzymywaniem zielonych świateł na parkingach.
Nie są to ogromne rzeczy w twoim życiu, ale może być miło gdy dostaniesz trzy zielone z rzędu.
Robienie afirmacji, to albo pisanie ich na kartce, bądź wypisywanie na ścianie ( jeśli nie szkoda ci ściany :-)) ), lustrze, lub po prostu wypowiadanie ich.
Ja lubię, gdy ludzie stają przed lustrem i wypowiadają swoje afirmacje, GDYŻ JEST COŚ NIEZWYKLE SILNEGO W PATRZENIU W SWOJE OCZY I AKCEPTOWANIU SAMEGO SIEBIE.
Budzisz się rano, idziesz przed lustro i mówisz: Kocham cię, naprawdę cię kocham.
Na początku może być to bardzo ciężkie dla ludzi BO MYŚLĄ CIĄGLE O TYM CO JEST Z NIMI NIE TAK., ale jeśli możesz zacząć swój dzień mówiąc to – jest to bardzo potężne. (…)
Jeśli stworzysz jakieś pozytywne stwierdzenie dla siebie, wszechświat wymyśli SPOSÓB MANIFESTACJI TEGO, jakby to wnieść do twojego życia.
Rzeczy potoczą się tak jakbyś się nawet tego nie spodziewał.
Gdy myślisz o tworzeniu afirmacji, to tak jak zasadzenie nasionka.
NIEKONIECZNIE JEST TO PRAWDA W TEJ CHWILI, LECZ JEST TO COŚ CZEGO SOBIE ŻYCZYSZ, ABY BYŁO PRAWDZIWE.
Więc wkładasz nasionko, zasadzasz je i oczekujesz że urośnie, możesz zasadzić trzy tak na wszelki wypadek :-)
Nie czekasz 2 dni, po czym przekopujesz ziemie i patrzysz co się dzieje, NIE.
Ponieważ czekasz cierpliwie aż urosną, BO WIESZ ŻE TEN PROCES RZĄDZI SIĘ SWOIMI PRAWAMI i nasionko urośnie jeśli ma dobrą ziemię i wilgoć.
Wyrobić sobie nawyk afirmowania i powtarzać każdego dnia.
Np. robienie czegoś każdego ranka to bardzo dobra pora.
Kolejna dobra pora to noc kiedy idziesz spać.
Wdzięczność także potrafi dużo zdziałać, po prostu bycie wdzięcznym za wszystko.
Zawsze mówię, że wszechświat kocha wdzięczność. Im bardziej jesteś wdzięczny za dobro, które jest w twoim życiu, tym więcej dobra dostaniesz.
To jak z prezentami. Ktoś ci jakieś daje, a ty mówisz ” o mój boże nienawidzę tego koloru, w ogóle mi nie pasuje” wówczas ta osoba nie da ci już żadnego prezentu.
Gdy mówisz ” jest piękny, naprawdę bardzo dziękuję!” prawdopodobnie ta osoba kupi ci coś za każdym razem, gdy zobaczy coś co uzna że ci się spodoba
Tak samo jest ze wszechświatem. Wszechświat KOCHA wdzięczność.