Elu to już 50 dzień motywacyjny! Bardzo sie ciesze, ze to robie. Na poczatku nie moglam sie doczekac, potem czytalam po kilka razy kazdy dzien, a po ok. 30 dniu zapomnialam, ze mam sie motywowac, tak juz bylam zmotywowana ;-)) Potem z przyjemnoscia czytalam kilka na raz.
Bywaly dni, ze kompletnie zapomnialam o czytaniu lekcji, bo swierdzilam, ze jestem juz tak nakrecona, ze nie musze czytac, ja juz i tak jestem chodzaca motywacją ;-)) Ale czytam dalej, jest to dla mnie bardzo wazne i mile i mam ciagle swiadomosc, ze zawsze cos tam znajde dla siebie, slowo, wskazowke, podpowiedz, zdjecie lub zostaje mi cos przypomniane, o czym juz dawno zapomnialam.
I sama swiadomosc, ze tyle jeszcze tych dni przede mna napawa mnie radoscia, a buzia sama mi sie smieje;-)) Bardzo Ci dziekuje Elu;-)) Anna
—
Szkolenia Elżbiety Wolnej wykorzystujące siłę Prawa Przyciągania >