Uściski uzdrawiają
Uściski, ciepłe, serdeczne objęcia służą naszemu zdrowiu i samopoczuciu.
Za pomocą uścisków porozumiewamy sie z innymi ludźmi na najgłębszym poziomie. Virgini Satir, słynna terapeutka rodzinna, twierdzi, że aby przeżyć, trzeba nam czterech uścisków dziennie.
By zachować zdrowie — trzeba ośmiu uścisków.
By się rozwijać, trzeba dwunastu uścisków dziennie. Codziennie uściskaj sześc osób i codziennie poproś o sześc uścisków. Mowa uścisków wzmacnia naszego ducha.
Uściski: * redukuje stres * wspomagają system odpornościowy * lecza depresje * pomagają zasnąć * działa odmładzająco * mc nie kosztują.
Troskliwy, autentyczny, przyjazny dotyk stymuluje poczucie więzi, które jest ważnym elementem poczucia bezpieczeństwa, niezbędnego do rozwoju człowieka. Czy doświadczasz wystarczającej dawki dotyku każdego dnia? Jeżeli potrzebujesz więcej – zacznij rozdawać życzliwy dotyk.
Spacer — na uspokojenie
Zawsze, kiedy odczuwasz niepokój, presje czy zmęczenie, rzuć wszystko i idź na spacer do parku. Kiedy dopadają Cie problemy, wstań i zostaw je za sobą.
Idż szybko, prężnym krokiem, z wyprostowanymi plecami. Mocno ściągnij łopatki, podnieś wysoko głowę, patrz ludziom w oczy lub przed siebie dumnym wzrokiem.
Wyciągnij się w górę i wyobraź sobie, że jesteś wyższy niż w rzeczywistości. Idź energicznie, aż przyspieszy Twój puls i lekko się spocisz. Spaceruj przez pół godziny, a jeszcze lepiej godzinę.
To najlepsze ćwiczenie na poprawę ogólnego stanu zdrowia i samopoczucia.
Miejsce spokoju
W swoim najbliższym otoczeniu wybierz miejsce, z którym będziesz wiązał tylko pozytywne uczucia. Przez dziesięć dni przebywaj w tym miejscu choćby przez chwile, ilekroć czujesz się zrelaksowany
i spokojny. Za każdym razem zadbaj, żeby całkowicie wypełnić się tym uczuciem.
Możesz ustanowić fizyczny związek z tym miejscem spokoju przez dotyk — na przykład dotknij umieszczony w tym miejscu kryształ czy inny przedmiot, który zacznie rezonować z Twoim spokojem. Kiedy poczujesz napięcie, podejdź do tego miejsca. Samo przeniesienie sie tam powinno usunąć przykre uczucia. Oddychaj głęboko!
Pogodna twarz
Pamiętaj, żeby w swoje rysy twarzy wpleść odrobinę radości. Tak rozjaśnioną twarz momentalnie promieniuje na całe ciało. Odczuwają to wszystkie organy i „śmieją się” razem z nią. Przy odrobinie wprawy można to „tchnienie radości” zachować jako stan permanentny.
Najsilniejsza moc leczenia tkwi w nas samych. Radość życia potrafi pokonać każdy cios, każda przeciwność losu.
Jeśli mamy silna motywacje i odrobinę szczęścia — nawet raka.
Mięśnie twarzy nie tylko wpływają na Twoje samopoczucie, ale również informują o Twych uczuciach świat. Zmarszczone czoło, zaciśnięte usta i szczeka mówią o niepokoju i stresie. Na szczęście istnieje pewna technika, która pozwala na powrót do normalnego układu mięśni charakterystycznego dla odprężonej twarzy. Jest nią uśmiech.
Uśmiech jest przeciwieństwem nawyku napinania mięśni twarzy.
Szukaj wiec rzeczy, które Cie rozśmieszają, które uważasz za zabawne. Według najnowszych badan, występuje związek miedzy pewnymi rodzajami uśmiechu a dobrym samopoczuciem. Taki uśmiech natychmiast wysyła neurologiczny bodziec do ośrodka przyjemności w mózgu.
Jeżeli roześmiejesz sie serdecznie i głośno, efekty będą zwielokrotnione. Śmiech nie tylko poprawia samopoczucie, ale przynosi też bezpośrednie, fizjologiczne korzyści: pomaga ustabilizować ciśnienie krwi i wspomaga krążenie.
Z książki Powiedz życiu Tak! E. Foley
Jestem jak najbardziej za!!!Za uściskami,przytulaniem i w ogóle:)
To co???Do której z Pań mogę się przytulić???
Czyżby do Samej E.M??????Boże,to by było SZCZESCIE
Ale również przytulanie się i uściski innych Pań na tym blogu to WIELKIE RADOSNE DOSWIADCZENIE:)
Pozdrawiam:):):):):)
To ciekawe z tymi usciskami glaskami.
Eric Berne takze pisze o tym,cos w tym jest.
w piątek był dzien przytulania, hihi
bycie przytulakiem daje nam zdrowie , sile i usmiech wiec do dziela! hah
Twój wpis moją osobę bardzo sporo nauczył. Wielkie dzięki.