Przejrzyjcie na oczy. Przestańcie komplikować coś, co nie powinno być skomplikowane. Związki – czasem stąpam po kruchym lodzie, ale lubię wędkować pod lodem – mówię wam, że jest to jeden z najgłębszych tematów. Przejrzyjcie na oczy. Jeśli nie jesteście w dobrym związku – „Do widzenia”. Boga to nie obchodzi. Nie wzięliście ślubu na wieczność. Nie, a zamieszane jest w to wiele starej, złej karmy i co z tego, że zranicie czyjeś uczucia na krótką chwilę. Co z tego, że zacznie pić. To nie ma znaczenia. (…) Nie ma znaczenia! Mówię poważnie, bo źle jest, kiedy tonie jedna osoba, ale kiedy toną dwie, jest jeszcze gorzej, jeśli wiecie, co mam na myśli. (…)
Słusznie. Tacy i tak utoną. Nie dotyczy to wszystkich waszych współmałżonków czy kochanków. Niektórzy z was są szczęśliwi. Jeśli jednak wasze relacje ze współpartnerem albo z rodziną są złe – „Żegnajcie”. Przez chwilę poczujecie się samotnie, ale to wszystko.
I przejrzyjcie na oczy, jeśli idzie o wasze ciało, jeśli idzie o waszą własną kontrolę i zasady oraz o to, jak sprawujecie… przejrzyjcie na oczy. Zachowujcie prawdziwą prostotę, prawdziwą prostotę. Zrozumcie w czym rzecz i przejrzyjcie na oczy.
Adamus Saint-Germain