Zawsze jest coś, za co można być wdzięcznym. Nawet, gdy coś pójdzie potwornie nie tak, nawet gdy Twoje marzenia obrócą się w proch, a twoje plany się rozpadną, nawet gdy ci, których kochasz, odejdą i rzeczy, o których nigdy nie myślałeś, że je stracisz, zostaną utracone, zawsze możesz odnaleźć w sobie pokorę, poddanie i… tak, nawet zachwyt.
Nie, to nie zawsze jest łatwe, Nie, ta ulga nie zawsze przychodzi szybko ale kiedy przebaczenie jest Twoją ścieżką, a miłość jest Twoim powodem do życia i przebudzenie płonie w Twoim sercu, wtedy wdzięczność nigdy nie jest naprawdę daleko.
Wdzięczność…
- Za związek z ukochaną osobą, w tym ogromnym polu obecności.
- Za powietrze w twoich płucach.
- Za każdy cenny oddech.
- Za ubrania na twoim ciele, jakkolwiek obszarpane by nie były.
- Za zęby w jamie ustnej, jakkolwiek popsute by nie były.
- Za włosy na głowie, jakkolwiek rzadkie by nie były.
- Za wodę, którą pijesz,
- Za pokarm, który jesz,
- Za dobrą ziemię, która zapewnia ci tak wiele.
- Za dobroć obcego,
- Za brutalną uczciwość przyjaciela,
- Za niespodziewane i za te, których nie umiałeś przyjąć, dary dnia codziennego.
Część twojego ciała zaczyna zawodzić, a Ty doceniasz, jak długo służyło ci bez skargi.
Zatapiasz się w słodkiej nietrwałości rzeczy. Osoba, którą kochasz odchodzi lub idzie dalej bez ciebie, a Ty doceniasz wszystkie chwile spędzone razem, nie wiedząc, co przyniesie przyszłość.
Spotkanie z rozzłoszczonym klientem pokazuje twoją wewnętrzną siłę i zdolność do współczucia i przypomina Ci, jak głęboko ludzie cierpią w środku i jak bardzo potrzebują Twojej życzliwości i Twoich wyraźnych granic.
Opłacasz swoje podatki z oporem, niechętnie, a potem nagle, pewnego dnia, doceniasz jakość życia,
którą przyjmujesz tutaj za pewnik i wyśpiewujesz w niebogłosy.
Niebo pęka w szwach, a ulewne deszcze “rujnują” twój dzień, i nagle nie wiadomo skąd pojawia się
rozlewająca się wdzięczność za ulewy, które pozwalają rozkwitać życiu.
Jesteś zwolniony z pracy, lamentujesz, płaczesz, krzyczysz, a potem pewnego ranka widzisz nagle:
jesteś wolny, możesz zajmować się rzeczami, które zawsze chciałeś robić, rzeczy odważne, ryzykowne, rzeczy, które już kiedyś sprawiły, że poczułeś się żywy.
- Kochasz i odpuszczasz.
- Lamentujesz i celebrujesz przemijanie.
- Odnajdujesz swój prawdziwy dom w niepewności.
- Zakochujesz się nie w miejscu przeznaczenia, ale w ziemi, na której robisz każdy krok ku niemu.
Znajdź dziś powód do wdzięczności. Doceń coś lub kogoś bez powodu, jakkolwiek błahe, jakkolwiek głupie wydawałoby ci się to i wiedz, że nie ma nic błahego ani głupiego, gdy patrzy się oczyma Boga.
Kiedy jesteś magiczny, przyjacielu, wszystko inne jest również magiczne.
Jeff Foster
Tłumaczenie: Alina Klotz
Przeczytaj także
- 30 dni wdzięczności
- The Secret – Potęga procesu / wyrażanie wdzięczności
- Radość automatycznie podąża za miłością niezależnie od tego, czy jest ona odwzajemniona, czy nie, czy druga osoba podziela ją, czy nie.
- Siła, która wypływa z wewnątrz
- Kiedy mówię: „Stań się sługą miłości”, nie mam na myśli stawania się sługą osoby, którą kochasz. Chcę, byś stał się sługą miłości.