W wiadomościach prywatnych pytacie mnie, co ja jeszcze robię w internecie, dlaczego zamiast świętować siedzę w sieci :D Otóż moi drodzy, piszę od rana nowe artykuły, bo mam na to dziś mnóstwo czasu i tak wielką przyjemność sprawia mi rozwijanie mojego bloga, że czerpię z tego przyjemność pełnymi garściami! :)
Mąż z synem gotują dla mnie obiad, a ja rozłożona jak królowa w sypialni, leżę na łóżku, piszę, myślę, odpoczywam! Za 1,5 godziny wyjeżdżamy do Doliny Charlotty – cudowne miejsce, w którym byłam zanim moja mała istota pojawiła się w moim życiu i nadała jej takiej głębi, której nie spodziewałam się doświadczyć <3 Tak więc – lepszych urodzin nie mogłam sobie wymarzyć!
Dziękuję, że jesteście, że czytacie mojego bloga, że kupujecie
w moim pozytywnym sklepie. Dziękuję, że mogę dla was tworzyć. Sprawia mi to wielką przyjemność. Uważam, że poprzez moje działania, wprowadzam coś, co zmienia energię i myślę że to mój cel na to życie. Jestem spełniona – może inaczej – spełniam się każdego dnia, uczę się każdego dnia. Codziennie uczę się siebie i życia OD NOWA. Dziękuję <3
Dziś przeczytałam Twoje słowa, Elu, które pisałaś w dniu urodzin…czuję, jak bardzo są autentyczne i szczere, w dodatku napełnione pozytywną energią. To ja dziękuję Ci za to, że jesteś takim Ptakiem, który jest szczęśliwy dlatego, że śpiewa:) (wiadomo o co chodzi:)). Mam głębokie przekonanie, że pisząc tego bloga, motywujesz do zmiany schematów myślowych, do wychodzenia ze strefy komfortu i- o dziwo – to nie boli!!!!! (wczuci wiedzą o czym piszę). Nie pamiętam,ile lat trwa moja przygoda z Twoim blogiem, może 10, ale wiem jedno- to co się zadziało przez ten czas to niewyobrażalna przemiana mnie, mojego życia pod każdym względem, zarówno uczuciowym, duchowym jak i finansowym. Naprawdę jestem żywym przykładem działania prawa przyciągania w codziennym życiu. A ile jeszcze przede mną wspaniałości, hoho, już się cieszę.
Eluniu, dziękuję Ci :)
Och Elunia…dziękuję za ten wpis! <3 :))))