Nigdy, nawet w żartach, nie poniżajcie siebie. Ogłoście wszem i wobec, że jest to całkowicie zabronione. Żadnych więcej „Jestem głupi”. Żadnych „Jestem gruba”. Żadnych „Jestem niezdarny”, „Jestem brzydki”, „Jestem za niski” czy „Jestem za wysoki” ani „Nie potrafię” w jakiejkolwiek odmianie.
Zamieniajcie je sto razy dziennie na „Znam się na wielu rzeczach”, „Mogę mieć takie ciało, jakie tylko zechcę”, „Jestem pełna wdzięku”, „Jestem atrakcyjny”, a zwłaszcza − „potrafię!”.
Co się tyczy ludzi was otaczających, to jeśli w jakiś sposób was poniżają lub podkopują miłość własną, to kontakt z nimi także jest zabroniony, chyba że poprawią swoje zachowanie.
To prosta zasada − obraźliwe słowa i zachowanie są nie do zaakceptowania. Przebywanie w towarzystwie kogoś, kto sprawia, że źle się czujecie we własnej skórze, wywołuje większe szkody psychiczne, niż możecie sobie wyobrazić. Nie zapominajcie, że wszyscy tutaj przybyliśmy uczyć się, jak pokonać negatywność, nie zaś akceptować ją, zapraszać do domu i „gotować dla niej obiadek.
BLISCY NIE ODCHODZĄ – Sylvia Browne