Kontynuacja części 11 >
Gdybyśmy życząc mogli oczekiwać cudów, powstaje naturalne pytanie, CZY MOŻEMY UZDRAWIAĆ DZIĘKI NASZYM MYŚLOM I UCZUCIOM??
TAK. Uzdrawianie nie działa jednak tak jak uczyliśmy się o tym w szkole. Uzdrawianie nie oznacza, że ciało jest leczone chemicznymi substancjami, lecz poprzez drganie – przez REZONANS.
Będąc zdrowymi jesteśmy w jedności, jesteśmy w środku. Jesteśmy wypośrodkowani. Jesteśmy w rezonansie ze zdrowiem. Gdy jesteśmy chorzy, nie jesteśmy zbilansowani. Gdy ta równowaga zostaje zniszczona, ludzie stają się chorzy, niewypośrodkowani i wszystko idzie kiepsko.
- Uzdrawianie oznacza RÓWNOWAGĘ. Jeżeli coś wprawisz w stan równowagi drga to na poziomie zbalansowania. Wszystko to co nie drga z tym synchronicznie, nie jest się w stanie utrzymać przy tym co zrównoważone i odpada.
Czasem ciało uzdrawia się w cudowny sposób. Tysiące ludzi doświadczyło tego jak ich ciało zostało uzdrowione w ten cudowny sposób. Wszystko co musisz zrobić to zapytać swoje ciało co z nim nie współgra, a ciało odpowie ci, co dokładnie należy zrobić i gdy się według tego postępuje, jest zadziwiające jakie zmiany mają potem miejsce w życiu ludzi.
Jak aktywować naszą niezwykłą siłę samouzdrawiania, pokaże nam przykład Isabell de Falois chorej na leukemię.
„Całkowicie oddałam się wyższej sile dla mojego uzdrowienia, ale zdecydowałam się nie robić, nic innego poza afirmacjami – jestem zupełnie zdrowa”
Isabell de Falois stała się znowu, całkowicie zdrowa. Dziś podróżuje po świecie i wygłasza wykłady na temat przebiegu swojego uzdrowienia oraz o możliwości wpływania na swoje ciało za pomocą swoich myśli.
- Bardzo ważnym punktem, aby być, bądź stać się zdrowym jest zawsze postrzegać siebie jako ZDROWEGO.
- Bardzo ważna jest wizualizacja, ponieważ nasz mózg nie jest w stanie odróżnić czy coś przeżywamy czy tylko sobie wyobrażamy
A więc zawsze, gdy chcemy być lub stać się zdrowi, powinniśmy ciągle sobie wyobrażać, że JESTEŚMY zdrowi, POZOSTAJEMY zdrowi. Wspieraj leczącego cię lekarza lub uzdrawiającego terapeutę, siłą Twojej pozytywnej energii i wyobraź sobie bardzo świadomie jak to jest, gdy TERAZ jesteś zdrowy.
Co robiłbyś wtedy?? To co sprawia ci największą radość, powinieneś to wymalować w jak najbarwniejszych kolorach. Wczuwamy się wtedy w uzdrawiające oddziaływanie. Odczuwamy skuteczność naszych myśli i dzięki temu możemy stworzyć nowy „plan budowy” dla naszego ciała. Serce wytwarza pole, które które w przypadku elektrycznych jest 100 razy silniejsze, a w przypadku magnetycznych 5000 razy silniejsze niż te wytwarzane przez mózg.
To może wyjaśnić, dlaczego uzdrowienie osiągamy raczej poprzez ODCZUWANIE, niż przez MYŚLENIE.
To jest jeden z najbardziej fascynujących aspektów, gdy medycynę komplementarną i medycynę alternatywną łączymy z medycyną szkolną. Oddaj się przedsmakowi radości jak to jest, gdy jest się zdrowym….
Artykuł stworzony na podstawie filmu każdy jest stwórcą.
Przeczytaj także: „Programowani na bierność. Nie czytaj tego, jeśli nie chcesz się obudzić„
Bardzo ciekawy artykuł – JAK ZWYKLE – :) Kiedyś praktykowałam afirmacje i wdzięczność, a potem nastąpił „krach” w moim życiu, czyli stało się coś zupełnie odwrotnego i teraz dominującym uczuciem u mnie jest obojętność i nawet leki nie pomagają…Interesująca informacja o polu wytwarzanym przez serce.
A więc jest to przykład, że artykuł – lekcja prawdę mówi. Wytworzone wokół siebie pole obojętności powoduje, że leki nawet dedykowane na daną chorobę nie pomagają. Zmień swoje spojrzenie na świat, Wytwórz pole zainteresowania, dobroci, chęci życia i wszystko się zmieni. Ludzie narzekający na choroby, bojący się ich – chorują. Bo ich pole te choroby przyciąga. Ja też kiedyś tak miałem, ale na szczęście w porę się ocknąłem. Było to wiele lat temu i o tym artykule nie wiedziałem i nie znałem wytłumaczenia. Wiedza o polu wytwarzanym przez serce wiele rzeczy może w życiu poprawić.