Nasze uczucia pochodzą z naszego wnętrza. Nikt nie może sprawić, że poczujemy coś, czego nie byłoby w nas już wcześniej. Twierdzenie, że ktoś nas zezłościł lub zranił, to jak twierdzenie, że ktoś może otworzyć nam głowę, wejść do środka i sterować zaworem gniewu czy naciskać guzik bólu. To nieprawda. Sami decydujemy, co czujemy. Jest to wybór dokonywany w ułamku sekundy, ponieważ większość z nas reaguje na sytuacje zewnętrzne. Jeśli jest w nas ból, dochodzi do sytuacji, w których jest on po prostu w naturalny sposób wyzwalany.
Jeśli na kogoś innego przerzucamy odpowiedzialność za swoje uczucia, pomniejszamy siebie i robimy z siebie ofiarę. To nasze uczucia, a wobec tego my jesteśmy za nie odpowiedzialni. Kiedy
bierzemy za nie odpowiedzialność, nie musimy już manipulować innymi, by zachowywali się tak, abyśmy mieli dobre samopoczucie.
Biorąc odpowiedzialność za własne uczucia, przyznajemy, że to my możemy je zmienić.
ĆWICZENIE
Dziś weź odpowiedzialność za to, co czujesz. Odpowiedzialność za własne uczucia eliminuje z sytuacji wszelkie formy manipulacji i emocjonalnego szantażu, dzięki czemu może nastąpić uzdrowienie. Negatywne uczucia dają nam lekcję, której musimy się nauczyć, pokazują, co musimy zmienić, co pragnie zostać uzdrowione. Możesz zmienić swoje uczucia, by uzdrowić zarówno siebie, jak i sytuację.
Miłość nie rani – Chuck Spezzano