Z takim pytaniem napisała do mnie Monika.
Elżbieta Wolna (Maszke):
Oczywiście. Nie ma znaczenia czy oglądasz coś na ekranie telewizora i wzbudzasz w sobie emocje adekwatne do tego co widzisz swoimi oczami, czy też siedzisz w swoim pokoju i wyobrażasz sobie daną scenę widząc ją oczami wyobraźni – ponieważ w jednym i w drugim przypadku zaczynasz emanować energią, adekwatną do tego co widzisz.
Wzbudzasz w sobie pozytywne bądź negatywne uczucia/przyciągasz do swojego doświadczenia pozytywne bądź negatywne aspekty przyszłych doświadczeń.
Tak więc musisz pamiętać o tym że nie ma znaczenia czy widzisz coś „w realu”, czy też na ekranie telewizora czy również w wyobraźni – ponieważ energię tworzysz ZAWSZE.
Znaczenie ma wyłącznie to jakie emocje to w Tobie wzbudza, a co za tym idzie jaką wibrację tworzysz w obszarze tego o czym myślisz (pozytywną/negatywną)
Inny artykuł: