Kolejne prawo z serii ” Siedem Praw Hermetycznych”
Hermetyzm to starożytna filozofia niosąca uniwersalną Prawdę nt. działania wszelkich aspektów rzeczywistości.
Prawo I - Prawo mentalizmu
“WSZYSTKO jest UMYSŁEM; Wszechświat jest Mentalny” – Kybalion.
To prawo obejmuje prawdę, że “wszystko jest Umysłem”.
To tłumaczy, że WSZYSTKO (co jest substancjalną rzeczywistością leżącą u podstaw wszelkich zewnętrznych manifestacji i zajść, które znamy pod określeniami: “materialny wszechświat”, “zjawisko życia”, “materia”, “energia” i w skrócie wszystko, co jest widoczne dla naszych materialnych zmysłów) jest DUCHEM, który sam w sobie jest NIEPOZNAWALNY, NIEDEFINIOWALNY, lecz którego można uważać za UNIWERSALNY, NIESKOŃCZONY, ŻYJĄCY UMYSŁ.
To również tłumaczy, że cały świat zjawisk czy Wszechświat jest jedynie mentalnym wytworem WSZYSTKIEGO, przedmiotem Praw rzeczy stworzonych, a także to, że Wszechświat, jako całość i jako pojedyncze jego części lub jednostki, zawiera swoją egzystencję w Umyśle WSZYSTKIEGO, w którym “żyjemy, poruszamy się i posiadamy swoje istnienie”.
To prawo, poprzez ustanowienie mentalnej natury Wszechświata, z łatwością tłumaczy wszystkie najróżniejsze mentalne i psychiczne zjawiska, które zajmują tak dużą część publicznej uwagi, a które, bez takiego wytłumaczenia, są niezrozumiałe i zaprzeczają naukowemu podejściu.
Rozumienie tego wielkiego hermetycznego prawa mentalizmu umożliwia osobie pełne uchwycenie praw mentalnego Wszechświata i na zastosowanie tego samego do swojego istnienia i rozwoju.
Uczeń hermetyzmu jest w stanie inteligentnie stosować wielkie mentalne prawa, zamiast używać ich w sposób czysto przypadkowy. Posiadając uniwersalny klucz, uczeń jest w stanie otworzyć wiele drzwi mentalnej i psychicznej świątyni wiedzy i wejść weń swobodnie i rozważnie.
Ta zasada wyjaśnia prawdziwą naturę “energii”, “mocy” i “materii”, jak również to, w jaki sposób i dlaczego one wszystkie podlegają władzy umysłu. Jeden ze starych mistrzów hermetyzmu napisał wieki temu: “Ten, kto uchwyci prawdę mentalnej natury Wszechświata, jest bardzo zaawansowany na drodze do perfekcji”.
I te słowa są dzisiaj tak samo prawdziwe jak w dniu, kiedy je po raz pierwszy zapisano.
Bez tego uniwersalnego klucza, perfekcja jest niemożliwa, a uczeń na próżno puka do wielu drzwi Świątyni.
Przeczytaj także
Ha, coś cisza we wpisach na temat ostatnio przedstawianych praw. Szczerze mówiąc, to musze je w sobie hmmm “przetrawić”, bo dla mnie są to nowości. Ale owszem, jest w tym logika, dotych spraw nienamacalnych, ale obecnych. Dochodze do wniosku, że jak trochę postudiuję te wszystkie prawa, to może to trzecie oko mi sie otworzy, o któraym pisała jedna z przemiłych koleżanek na tym blogu:) z usmiechem i pozdoriweniem łagodnym dla E-Maszkewiczów:) ze szczególnym machankiem w stronę pewnego Raka, hmmmm:)
Witam!
Nie mam tak do końca pewności czy dla wszystkich – rzeczy oczywiste są oczywistymi.
Logika owszem jest zawarta; ale zauważmy – że świat funkcjonował, funkcjonuje i będzie funkcjonował bez znajomości logiki.
Pozdrawiam.
Ryszard
Zastanawiam mnie w tym artykule “dążenie do perfekcji”,tak naprawdę ja perfekcji nie lubię i nie chce być perfekcyjna.Perfekcja kojarzy mi się z z jakąś chorobą ja nie chce być perfekcjonistą ja chcę być sobą,chce żyć w radości,chce spontaniczności,intuicji chociaż odrobinę ale nie perfekcji to mnie nie interesuje!Znam ludzi,którzy wszystko robią z perfekcją oni są tacy sztuczni.