Prawo Przyciągania i sekret polega na tym, abyśmy byli świadomi własnych myśli, emocji, które im towarzyszą oraz słów jaki wypowiadamy. Ważne jest, abyś był tego świadom, ponieważ wtedy możesz „selekcjonować” je na te, którym poświęcisz swoją uwagę i energię oraz na te, które nie są tego warte, ponieważ nie są one zgodne z życiem jakie sobie wybrałeś, wymarzyłeś.
Pielęgnuj swoje dobre myśli, niech napawają cię one radością. Tak wiele pozytywów możemy dostrzec w naszym życiu jeśli tylko będziemy chcieli je znaleźć, będziemy chcieli je poszukać i pielęgnować.
PAMIĘTAJ: Dbając o jakość swoich myśli oraz słów i emocji jakie one wywołują, świadomie możesz wykreować swoje życie, jest dużo wątpliwości bo czasem nie wszystko układa się tak jakbyśmy chcieli, ale czy możesz z ręką na sercu powiedzieć sobie, iż robisz wszystko, aby Twoje emocje były odpowiednie do tego jakie chcesz mieć życie??
Bywałam kiedys bardzo impulsywna, reagowałam natychmiast złością na coś co mnie drażniło, no i dłużna nie byłam, jak ktoś mi zalazł za skórę. Teraz dzięki pp zmieniłam w sobie dosłownie wszystko, żeby takie rzeczy nie działy sę w moim zyciu. Czuje się z tym świetnie, dlatego dewizą na dzisiejsze zycie jest łagodność:)nie taka udawana, tylko płynąca z serca, z przekonania,że dzieki temu Kocham siebie i mówię to sobie w lustrze, patrząc prosto w twarz:)pozdrówka dla Eli M:)
Dziękuję Eluniu :-)
AAACCCHHH Jak miło,słodko,cudownie:):):):):)Jak ja Uwielbiam delikatne,łagodne,czułe,wrażliwe istotki.Jak cudownie się czuję w Ich obecności,to jest takie odżywcze dla duszy i ciała…..Tylko,że
…Wstydzę się tego potwornie,że tak mi jest cudownie z tymi wibracjami(właśnie „spiekam raka”-z czerwienią mi do twarzy:))
Przecież to jest takie niemęskie:jakieś gadki-szmatki o uczuciach o subtelnościach,czułościach itp.”dyrdymałach”.
Prawdziwy facet powinien być taki jak np.Bogusław Linda w „PSACH”,a nie zagłębiać się w czymś,co jest zarezerwowane dla kobiet.Gdy odczuwam taką potrzebę(od Jesieni poprzez Zimę aż do Wiosny bardzo często)czuję się jak psychiczna ciota:(
Poza tym w dzisiejszym Świecie wulgarność,przemoc,chamstwo,cynizm są na topie,dziś nawet kobiety często używają wulgarnych słów.
Bardzo pragnę przystosować się do obecnych czasów,by nie wyglądało to tak,jakbym się „urwał z choinki”lub obudził się w innym świecie np. po hibernacji,na prawdę staram się badzo,ale wciąż czuję,że jestem wtedy wrogiem samego siebie i robię sobie potworną krzywdę:(
Jak tu nie być psychiczną ciotą,odmieńcem i nie pragnąć przytulenia,ciepłego głosu,miłego spojrzenia,romantycznego nastroju (no teraz to już jestem wiśniowy ze wstydu-chyba tego nie wyślę)
Wiem,że te uczucia są chore,że powinienem chyba leczyć się na nogi,bo na głowę to już stanowczo za późno,ale serio nie potrafię na dłuższą metę utrzymać chamstwa,brutalności,znieczulicy,cynizmu-jak mam to polubić,by stało się to częścią mojej osoby,bym nie musiał się wstydzić za swoje poglądy???
Tomek.